lalkę Breyer Ashley oraz konia Breyer Snowman'a. Wszystko w serii Traditional. Którą rzecz chcecie mieć opisaną jako pierwszą? Jeśli nikt nie napisze będę musiała znowu robić tydzień lub dwa przerwy. Wróćmy właśnie do tej przerwy. Nie było postów dwa tygodnie, dlatego że: Po 1 - Nie miałam weny oraz nie wiedziałam którego konia opisać; Po 2 - Miałam dzisiaj I Komunię Świętą - Nie moją. Hmm... o czym jeszcze napisać... Wiem! Jadę na jazdę konną w piątek, sobotę oraz niedzielę. Wyszłam z lonży, ale to tak początkowo. Jeszcze muszę poćwiczyć. To chyba tyle. Przyjdą mi jeszcze 3 "lalki" Breyer Traditional. Więc to tyle. Przepraszam za tą przerwę. Pozdrawiam. ///D.P.W.
Opisz Ashley. Nigdzie nie widziałam jej opisu 🙂
OdpowiedzUsuńMasz farta ze przyjedzie ci tyle laleczek z breyera! Ja muszę oszczędzać kasę bo własny to duże wydatki 😗
*wlasny koń
UsuńJeśli będzie więcej głosów na nią, lub w ogóle innych nie będzie opiszę ją. Zazdroszczę Ci, że masz własnego konia. Ja mogę tylko pomarzyć. Chyba, że wygram w lotto. xD Pozdrawiam. ///D.P.W.
UsuńVanessa Kuleszo ty masz własnego konia jak się nazywa
OdpowiedzUsuń